Na RFID poczekamy jeszcze 15 lat

Na upowszechnienie kodów odczytywanych radiowo (RFID) przyjdzie nam poczekać jeszcze 15 lat - zapowiedział na wczorajszej konferencji prasowej Gerd Wolfram, szef MGI Metro Group Information Technology GmbH, spółki odpowiedzialnej za wdrażanie technologii informatycznych w sieciach firmy Metro.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to właśnie największa niemiecka sieć handlowa jest wielkim orędownikiem tej nowoczesnej technologii. Szczególną sławę zyskał jej projekt supermarketu wykorzystującego technologię RFID, zrealizowany wspólnie z IBM.

Metro nadal zamierza rozwijać projekty związane z RFID, nie wierzy jednak w ich szybkie rozpowszechnienie w codziennym życiu.

W Hanowerze firma pokazała m.in. sterowany głosem system przyspieszający wypełnianie dokumentacji magazynowej i korzystający ze "znaczników radiowych".

Całość składa się ze specjalnej rękawicy wyposażonej w czytnik RFID oraz port Bluetooth, słuchawek i mikrofonu, wykorzystujących do przesyłu danych zarówno technologię Bluetooth jak i Wi-FI, oraz sterowanej głosem aplikacji zarządzającej.

Pracownik ubrany w słuchawki może za pomocą sieci WI-FI połączyć się z systemem zarządzającym magazynem. Odbiera stamtąd instrukcję dotyczącą pobieranych towarów, którą następnie potwierdza głosem. Równocześnie dzięki rękawicy z czytnikiem automatycznie sczytuje dane z metek zapisanych w kodzie RFID.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200