Na RFID poczekamy jeszcze 15 lat
- Antoni Bielewicz,
- 09.03.2006, godz. 09:17
Na upowszechnienie kodów odczytywanych radiowo (RFID) przyjdzie nam poczekać jeszcze 15 lat - zapowiedział na wczorajszej konferencji prasowej Gerd Wolfram, szef MGI Metro Group Information Technology GmbH, spółki odpowiedzialnej za wdrażanie technologii informatycznych w sieciach firmy Metro.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to właśnie największa niemiecka sieć handlowa jest wielkim orędownikiem tej nowoczesnej technologii. Szczególną sławę zyskał jej projekt supermarketu wykorzystującego technologię RFID, zrealizowany wspólnie z IBM.
Metro nadal zamierza rozwijać projekty związane z RFID, nie wierzy jednak w ich szybkie rozpowszechnienie w codziennym życiu.
W Hanowerze firma pokazała m.in. sterowany głosem system przyspieszający wypełnianie dokumentacji magazynowej i korzystający ze "znaczników radiowych".
Całość składa się ze specjalnej rękawicy wyposażonej w czytnik RFID oraz port Bluetooth, słuchawek i mikrofonu, wykorzystujących do przesyłu danych zarówno technologię Bluetooth jak i Wi-FI, oraz sterowanej głosem aplikacji zarządzającej.
Pracownik ubrany w słuchawki może za pomocą sieci WI-FI połączyć się z systemem zarządzającym magazynem. Odbiera stamtąd instrukcję dotyczącą pobieranych towarów, którą następnie potwierdza głosem. Równocześnie dzięki rękawicy z czytnikiem automatycznie sczytuje dane z metek zapisanych w kodzie RFID.